Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

Dorosłe koty
Koty dorosłe są spokojne, stateczne, mają ukształtowany charakter, który się już bardzo nie zmieni. Znamy dobrze osobowość każdego z nich i możemy je dokładnie opisać. Większość bardzo szybko zadomowi się w nowym miejscu i pokocha nowego opiekuna, a niektóre będą potrzebowały trochę więcej czasu.
Kot dorosły może zostać sam w domu gdy Ty idziesz do pracy.
Nasze dorosłe koty do adopcji są zaszczepione i wysterylizowane. Informujemy o charakterze kota i doradzamy jaki kot będzie się najlepiej czuł w danym domu.
Obejrzyj nasze koty oczekujące na adopcję >>>

Kocięta
Wyrzucane do śmietników, przeganiane z piwnic, urodzone w domach ale niechciane, wyrzucane lub podrzucane kocięta czekają na domy. Co roku trafia do naszych ośrodków adopcyjnych dużo kociąt.
Pod naszą opieką te kotki doszły do siebie, rosną piękne, wesołe i zdrowe. Szukamy dla nich odpowiedzialnych opiekunów.

Kocięta są zaszczepione, odrobaczone, odpchlone. Wymagają sporo troski, gdyż ich zdrowie jest delikatne. Nie można ich zostawiać długo samych.
Obejrzyj nasze kocięta oczekujące na adopcję >>>

Psy
Psy dorosłe i szczenięta, znalezione w różnych, często dramatycznych, okolicznościach, czekają na nowe domy w ośrodkach adopcyjnych.
Te urocze psy zagubione lub porzucone, zostały przez nas wyleczone, wysterylizowane, zaczipowane i zaszczepione.
Znamy dobrze ich osobowość i charakter, wiemy jak się zachowują i jaki opiekun będzie dla nich najlepszy.
Obejrzyj nasze psy oczekujące na adopcję >>>

Szczeniaki
Rozmnożone, porzucone i bezbronne trafiają do naszych ośrodków adopcyjnych.
Jak wszystkie maluchy wymagają szczególnej troski.
Czekają na odpowiedzialnych opiekunów, którzy zapewnią im odpowiednie warunki i poświęcą czas na ich wychowanie.
Zobacz nasze szczenięta oczekujące na adopcję >>>



Podziel się

Szukam kogoś

Żyję wciąż bez adresu,
W nieustannej potrzebie
By do dni moich kresu,
Ktoś przyjął mnie do siebie.

Lecz jestem niebogaty
I od dnia urodzenia
Noszę futerko w łaty,
Nikt nie dał mi imienia,

Stale mam pusty brzuszek
I brak nad głową dachu.
Jak długo jeszcze muszę
Żyć w tak ciągłym  strachu?

Oddam się w dobre ręce
Szukam na stałe domu
I pragnę najgoręcej
By ktoś mi wreszcie pomógł.

Chcę być z ludzką istotą
Związany bardzo blisko.
Kto powie mi z pieszczotą:
”Moje dobre kocisko.....” ?

Autor Iwona Wideryńska 30 marca 2011

epity

 

Wypełnij bezpłatnie swój PIT

  przez internet

i przekaż 1% na OPP "CANIS",

numer KRS: 0000128172

 rozlicz pit online new button