Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

Kuki
Urodzona ok. 15 grudnia 2007 r.
Jest bardzo przyjazna, zabawowa, niekonfliktowa. Kuki jest suczką bardzo energiczną, wszędzie jej pełno, biega, bawi się z innymi pieskami. Została zaszczepiona, odrobaczona. Jest pieskiem szorstkowłosym. Bardzo pragnie towarzystwa człowieka. Kuki jest wysterylizowana.

Kuki znalazła dom w sierpniu 2010. W 2011 roku zamieszkała z nią suczka Triksi (Pepsi)

 

Nasza pierwsza wspólna majówka była świetna!! Dobrze, że mamy własny kąt na
spędzanie wolnego czasu... 50 km od Krakowa, jadąc w stronę Limanowej.

Dziewczyny bawiły się znakomicie, szalejąc w ogrodzie ile się dało i   przeganiając okoliczne koty, które przychodzą do nas na "kocia stołówkę ;)
Obyło się bez żadnej awantury, wszyscy doskonale wiedzą, kiedy i co można...   koty przychodziły, kiedy sunie były w domu, dało się pogodzić wszystko ;) - maj 2012

 


17 lutego 2011 19:05
Witam serdecznie,
Kuki juz na dobre zadomowila się w naszym domu....
Kazdy dzien z sunia przynosi nowe odkrycia. Ostatnio upodobala sobie spanie na fotelu, ktory jest nakryty kocem...tylko, ze Kukunia nie spi na, lecz pod kocykiem, zupelnie jak w jaskini ;)   No i  mamy w domu Ali Kuki (i 40 rozbojnikow)  :))
Poza tym jestesmy po urodzinach Kuki : byla parowka zamiast tortu i nowy pluszak do szarpania...prawie wielkosci Kukuni, jest teraz jej ukochana zabawka.
Po 6 miesiacach Kukunia wreszcie SAMA zaczepila do zabawy malego sznaucerka...i to jest nasz wielki sukces!
Wszyscy uwielbiaja Kukunie. Jest cudna sunia.
Pozdrawiamy z Krakowa.
Agnieszka & Kuki

Witam serdecznie,
kolejne dni z sunią przynoszą jakieś nowości : właśnie odkryłam, że Kuki - która do tej pory nie bawiła się niczym, wszystkie piłeczki ignorując całkowicie - uwielbia bawić się pluszakami! Dostała natychmiast misia... misio ma już nieco wygryziony ogonek i naderwane uszko, ale za to jest przez Kukunie noszony z czułością w zębach ;)
Spacery coraz lepsze : wychodzimy jak na razie trzy razy dziennie, rano 6.00-6.30, potem 14.00-15.00 i ostatni wieczorny spacer ok.21.30-22.00. Te pory jej odpowiadają, a nie bardzo chce wychodzić częściej. Psy nadal wzbudzają strach... trudno, nie musimy się z nikim zaprzyjaźniać, przynajmniej jeszcze nie teraz, możne kiedyś... Przesyłam najnowsze zdjęcie Kuki - nieco ciemne, robione komorka - w czasie wspólnego oglądania tv Kuki przyjęła pozycje "odwróconego precla".
Pozdrawiamy serdecznie.
Agnieszka & Kuki
(13 września 2010)

Witam serdecznie,

jutro mija miesiąc odkąd Kuki jest z nami :)
Nadal zajmujemy się stopniowym oswajaniem rzeczywistości "pozadomowej" : ciągle boi się psów, szczególnie dużych.
W domu każdy kąt należy do niej, zwłaszcza fotel i kanapa...  Ładnie zostaje sama - widać po powrocie do domu, ze sunia spała, ma taką "wymiętą mordkę". Nieznane dźwięki na klatce schodowej już pięknie obszczekuje, ale niezbyt dużo, w końcu po co miałaby sie przemęczać...  :)
Pozdrowienia z mokrego Krakowa
Agnieszka & Kuki

Profil Kuki w Moim Psie

Kuki w nowym domu i w kwietniu 2010 jeszcze w azylu



Galeria Kuki Galeria Kuki w sierpniu 2008
Galeria Kuki w kwietniu 2010