Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

Kleksia znalazła dom w październiku 2010.
Kleksia mieszkała u starszej pani wraz z innymi kotami. Jej opiekunka zachorowała, zaś rodzina wyrzuciła koty na ulicę, tłumacząc się, że mieszkanie trzeba zdezynfekować a z kotami nie wiedzieli co zrobić. Karmicielki zajęły się ratowaniem kotów. Niestety jedna kotka zaginęła. Jedną kotek, starszą i schorowaną, wzięła do siebie jedna z karmicielek. Kleksia trafiła do nas. Miła być u nas tylko tymczasowo do czasu gdy jej pani wróci ze szpitala. Właściwie wszystko było przygotowane a rodzina starszej pani zgadzała się na to. Niestety okazało się to nie możliwe, gdyż stan zdrowia staruszki był bardzo zły.
Kleksia zamieszkała niedaleko i miłych państwa. Będzie jedną jedyną kochaną koteczką.