Witam,
Aisza ciut przytyła. Staram się, by nie przekroczyła 11,6 kg (taką
wagę ma od dłuższego czasu, a do szczupłych nie należy). Nie jest to
łatwe, bo chętnie wszystko zjada i ma bardzo proszący wyraz pyszczka
...
Ma swoje psie przyjaźnie, ale większość psów tak małych jak i dużych
denerwuje ją i nie zważając na swoje możliwości chętnie by się z nimi
pogryzła (sama zaczyna), stąd muszę ją trzymać na smyczy.
W stosunku do ludzi jest bardzo ufna.
Jest niesamowitą "przylepą"; śpi w łóżku. Ulubioną zabawą jest
ciągnięcie nas za rękawy swetrów lub nogawki od spodni. Jak nie
znajduje chętnych chwyta za piłkę lub kostkę i z nimi "walczy" w
pokoju.
Powinnam jeszcze dodać, że ma swój charakter (jest bardzo uparta).
Serdecznie pozdrawiam
i życzę radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a także dużo zdrowia i
spełnienia wielu marzeń w Nowym Roku
