ur.07.2009r jeden z 17-tu
Super uroczy kocurek.Kiedy został pożucony wraz z innymi kotkami był nie wykastrowany i miał bardzo chore uszy( stan zapalny i
świerzb).Miał strupy i bardzo duże zblizniwaciałe stwardnienia skóry - od darpania.Był bardzo zestersowany i miał przerzedzone futerko.
Od samego poczatku był bardzo nieśmiały ale po chwili z wielkim zadowoleniem mruczał kiedy był głaskany.Nie wchodził w konflikty z
innymi kotkami.
Po wyleczeniu ,odrobaczeniu ,kastracji - bardzo wyładniał.Zrobił się większym pieszczochem.Mimo to nie znalazł jeszcze domu stałego.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym u Marylki,gdzie zrobił się super uroczym pieszczochem.Jest ślicznym puchatym kocurkiem.
Osoby które zaadoptują Mietka będą miały uroczego ,dobrego przyjaciela