Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

Aktualności adopcyjne

Ola3Ala i Ola, małe siostry szukają domów ur. 10.07.2016 r.

 Ala i Ola dwie małe sunie w wieku szczenięcym poszukują nowych opiekunów. Szczeniaczki są normalnymi i radosnymi, pełnymi energii maluchami. Lubią biegać i poznawać otaczający świat. Są beztroskie i kochane. Sunie uwielbiają przytulanie i głaskanie. Są czyste. Cieszą się na widok człowieka i nieśmiało merdają ogonkami. Sunie są pozytywnie nastawione do ludzi i bez problemu dogadują się z innymi pieskami i wspaniale funkcjonują w grupie psów. Ala i Ola są zdrowe, wesołe, bardzo ładnie bawią się ze sobą i z innymi szczeniakami. Maluchy uwielbiają przytulanie i głaskanie. Za odrobiną czułości wtulają swoje małe główki. Są niewybredne i zjedzą wszystko co dostaną do miseczki. Wyjątkowo mądre, rezolutne, kontaktowe sunie, które są spragnione bliskości człowieka. Ala i Ola mają łagodny charakter. Sunie docelowo będą psiakami średniej wielkości. Będą dobrymi towarzyszkami, gdyż mają zrównoważony charakter, nie nadmiernie energiczny ani hałaśliwy. Obecnie psie rodzeństwo przebywa w przytulisku - czekając na adopcję i kochane i odpowiedzialne domy. Może i do nich wreszcie uśmiechnie się los i znajdą swoje miejsce na ziemi. Idzie zima a warunki dla maluchów mają wiele do życzenia.

Inne szczeniaki do adopcji znajdziesz tutaj.

Tel.: 693349978

Podziel się
Czytaj więcej: Ala, szczeniak do adopcji, Warszawa

DSCN4886 miniBalbinka  ur. 2008 r.

Znaleziona a właściwie spotkana kiedy biegła środkiem jezdni w miejscowości na obrzeżach Warszawy. Wyglądała dramatycznie, skołtuniona, brudna, wychudzona, mocno zaropiałe oczy i wypadnięty odbyt. Rozpacz!!! Oczywiście nikt jej nie szukał ponieważ z pewnością została porzucona, bo młoda, zdrowa suczka to super ale starsza i chora to po co komu? Balbinka nie jest pieskiem, który ucieka, gdyby tak było nie szła by środkiem jezdni, bez problemu dała się wziąć na ręce. Balbinka została zoperowana, wypadający odbyt został przyszyty i problemu nie ma. Badanie krwi pokazało, że sunia jest zdrowa ale... problem jest z oczami. Sunia ma autoagresję i wymagane jest częste przemywanie okolic oczu aby wyciekająca ropa nie tworzyła skorupy wokół oczu. Zalecone krople przez okulistę były zapuszczane ale zgodnie z rokowaniami problem pozostał.

Balbinka przebywa w domu tymczasowym gdzie jest dość dużo zwierząt i brakuje czasu aby zadbać o oczy tak jak by była sama. Może być z innym pieskiem lub kotkiem ponieważ autoagresja to nie jest choroba zakaźna.

Bardzo proszę o rozesłanie do znajomych, zamieszczenie na fb informacji, że sunia szuka domu, w którym nowy opiekun zadba o oczy Balbinki.

Adopcja p. Ewa: 501147350 lub Danuta: 693349978

Podziel się
Czytaj więcej: Balbinka, suczka do adopcji, Warszawa

0 1 miniDiego ur. 01. 2013 r.

Wieści o Diego z 5-10-2015 r.

Bardzo dzielny malec, że przetrwał na bazarze. Życie jego nie było zapewne usłane różami ale bardzo dużymi kolcami. Z pewnością nie raz "zarobił" kopniaka czy inną tego typu "pieszczotę". Póki co, spacery nie są łatwe ale mamy postępy, dzisiaj w nocy nie załatwił się w mieszkaniu czekał. Sukces był już wczoraj kiedy to zrobił siku, dzisiaj natomiast była również kupa i siku. Opisuję dokładnie i nazywam dosłownie po "imieniu", ponieważ są to prawdziwe sukcesy dla tak przerażonego piesia. Najbardziej boi się oczywiście człowieka, kiedy go dotykam drży i zamiera w bezruchu spodziewając się prawdopodobnie bólu. Kiedy idziemy na spacerze od czasu do czasu krzyczy przeraźliwie z nieznanego mi powodu (być może ustawienie nogi przy chodzeniu, dotknięcie smyczą - to mi się nasuwa z obserwacji), kładzie się do góry brzuszkiem a przerażenie i mowa ciała Diego, bezdyskusyjnie mówi, że właśnie w tym momencie spotyka go coś niewyobrażalnie strasznego, tak jakby była to ostania chwila jego życia. Patrząc na biedactwo serce pęka z żalu a smutek ogromny pozostaje na długo. Po dłuższej chwili, delikatnie głaskany w towarzystwie Sary i Markiza zaczyna wracać do rzeczywistości.

Podziel się
Czytaj więcej: Diego, pies do adopcji, Warszawa

Mini Gryzka 1

GRYZKA ur. 2012 r.

2-08-2015 r. To już minął rok kiedy Gryzka trafiła do Fundacji, niestety nadal nie można chodzić z nią na spacery na smyczy, lęka się, chociaż "już" może ją delikatnie pogłaskać we wskazany sposób. Bardzo skrzywdzona sunia tak naprawdę potrzebuje domu stałego gdzie świadomy opiekun mający ogromną cierpliwość, dałby jej czas i szansę aby zaufała. Jak na razie osoby zainteresowane Gryzką dałyby jej tydzień jako czas wystarczający na zaufanie - niestety w przypadku Gryzki nie jest to możliwe.

Nowe zdjęcia suczki Gryzki z odwiedzin w ostatnią niedzielę 07.09.2014 r

Gryzka to bardzo bojaźliwa sunia, przez kilka miesięcy przebywała w lecznicy weterynaryjnej, potem została przewieziona do "hotelu" gdzie jest uczona aby zaufać człowiekowi. Przy ostatniej wizycie można było zauważyć, że nie jest już taka spięta jak to zwykle bywało. Zjadła przy obcej osobie kawałek mięsa, co wcześniej nie było możliwe. Z jej zachowania wynika, że była odganiana od jedzenia i jadła tylko kiedy nikt nie widział. Bywa, że zjada z ręki. Jest bardzo radosna kiedy widzi obecną opiekunkę i bardzo się cieszy kiedy kobieta śpiewa, wówczas Gryzka podskakuje, merda ogonkiem i szczeka tak jak by mówiła chcę już wyjść. Jest jednak obawa czy nie ucieknie kiedy zostanie wypuszczona do ogrodu (przechodzi przez ogrodzenia). O chodzeniu na smyczy nie ma mowy, przy pierwszej próbie tak szalała, że o mały włos nie spadły jej szelki. Mamy obiecany filmik z zachowania Gryzki kiedy jest sam na sam z opiekunką, pokażemy wówczas, że sunia może zaufać tylko trzeba dać jej szansę i bardzo, bardzo dużo cierpliwości a kiedy sunia pokocha to już na zawsze, najmocniej jak tylko jest to możliwe Oczywiście ponosimy koszty. Koszty poniesione od stycznia 2015 do sierpnia 2015 r to kwota 4300 zł. Cena obejmuje koszty pobytu, karmy, szczepienia, śr. p. pchelne, środki pielęgnacyjne, suplementy.

Podziel się
Czytaj więcej: Gryzka, suczka do adopcji, Warszawa

Azorek miniAzorek, przyjazny piesek szuka domu.

Azorek jest niezwykle pogodnym, wesołym i mądrym psiakiem. Jest łagodny i do ludzi i do zwierząt. Uwielbia spacery w każdą pogodę, zabawy i gonitwy, ma dużo energii i pogodne usposobienie. Przy bliższym poznaniu okazuje się bardzo ciepłym, miłym przyjacielem, przyjaznym pieszczochem. Uwielbia tarzać się w trawie ufnie pokazując brzuszek do drapania. Jest bardzo otwarty i kontaktowy. Wspaniale żyje w zgodzie z innymi psami. To psiak pełen życia. Cechuje się inteligencją i łagodnością. Azorek jest mądrym i rezolutnym pieskiem o wesołym usposobieniu. Azorek nie potrzebuje wiele. Wystarczy mu własne posłanko, pełna miseczka, spacerki, osoba która pogłaszcze, podrapie za uszkiem i świadomość, że jest dla kogoś ważny. Szukamy dla Azorka ludzi, dla których będzie ukochanym pupilem i sprawią, że znów będzie szczęśliwy. Tel.: Ewa 501 147 350

 

Podziel się
Czytaj więcej: Azorek, pies do adopcji, Warszawa