Pomagamy psom niczyim - akcja trwa od 11 sierpnia 2007

Roztoczyliśmy opiekę nad psami żyjącymi w jednym z miejsc w Warszawie. Zaczęło się wszystko 11 sierpnia 2007 roku, kiedy Patrol Eko Warszawskiej Straży Miejskiej przywiózł do nas osiem szczeniaków oraz suczkę Norę. Sześć szczeniaków oraz suka trafiły pod opiekę fundacji, dwa maluchy musiały wrócić na miejsce. Do tej pory zabraliśmy stamtąd w sumie 24 szczeniaki i dwa dorosłe psy; większość ma już prawdziwy dom i oddanych właścicieli. Pozostałe psy żyją dzięki naszej pomocy - cały czas leczymy, sterylizujemy, dokarmiamy, szukamy nowych właścicieli, stawiamy budy, szczepimy, czipujemy.

Niedotykalskie, samotne, łagodne

Psy, którymi się opiekujemy, znają nas dobrze, my również znamy ich charaktery. Wiemy, że choć nie są przyzwyczajone do głaskania, są bardzo łagodne. Niewiele dobrego zaznały w kontaktach z człowiekiem, więc są bardzo ostrożne, kiedy podchodzą, gdy przyjeżdżamy.
Jak każda czująca istota, i one boją się agresji i bólu, muszą więc być czujne.
Dokarmiane przez pana Tadeusza trzy razy w tygodniu od około dziesięciu lat biegną radośnie na jego spotkanie, ale i on nie może ich pogłaskać.
W bliskiej okolicy miejsca, gdzie dokarmiamy psy, znalazły prowizoryczne schronienie osoby bezdomne. Również od nich zabieramy psy, kociaki, dorosłe koty, do adopcji czy choćby do sterylizacji.
Niestety nie zawsze udaje nam się przyjść z pomocą. Nie jesteśmy w stanie zorientować się w krótkim czasie, że zwierzę choruje. W kwietniu 2008 roku opuściły nas śliczna, około dziesięciomiesięczna biała suczka Niedziela, jej młodszy braciszek Alan oraz kilkumiesięczny kotek Nomi.
W marcu 2008 roku udało nam się zabrać stamtąd żywiołowe szczeniaczki - Desdemonę, Dalmi, Labiego i Synka.

Wcześniej, w listopadzie 2007 roku ustawiliśmy dla wszystkich psów sześć ocieplanych bud.

Podczas 2007 roku wysterylizowaliśmy trzy tamtejsze suki.

W najbliższym czasie zamierzamy złapać pięć suk do sterylizacji. Ze względu na brak własnego zaplecza zabieg możemy przeprowadzić jedynie w Klinice Małych Zwierząt SGGW. Ponieważ tak mało wiemy o naszych podopiecznych, każda z pacjentek przed sterylizacją musi przejść badanie krwi. Podczas pobytu w Klinice suczki zostaną też zaczipowane.

Przybliżony koszt zabiegu jednej suki wraz z jej pobytem w szpitaliku, niezbędnym po interwencji chirurgicznej, wynosi 1500 zł. Wystąpiliśmy do władz Kliniki z pisemną prośbą o rabat, jeśli zostanie nam udzielony, zamieścimy taką informację.

Jeśli chcesz pomóc, napisz: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript." mce_' + path + '\'' + prefix + ':' + addy65948 + '\'>'+addy_text65948+'<\/a>'; //--> lub zadzwoń: 0-22-833-81-30, 0-693-34-99-78.