Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

wanda1CZTERY MALUSZKI CZEKAJĄ NA DOM

Być może opisany ciąg wydażeń wskazuje na to iż kociaki znajdą dobre domy-nie zostały urodzone w brudnej piwnicy,w krzakach czy też innych beznadziejnych warunkach w krórych ich życie mogło by się już zakończyć.Rónież mama kociaków znalazła szansę na dobre życie.Kocia rodzinka uniknęła poniewierki.

Historia wydazyła się w maju 2011 roku. w Legnicy.

Przypadkowe osoby idąc ulicą zobaczyły ciężarną kotkę ,chcieli wziąść ją na ręce- nie udało się ,kotka podrapała i ugryzła.Zaraz została powiadomiona o tym zdażeniu Straz Miejska.Przyjechały 4-ro osobowy patrol .Koteczka została przy pomocy pętli złapana i zawieziona do schroniska .

 

 

Jako że w schronisku w Legnicy nie prztrzymują zwierzat na obserwacje w kierunku wścieklizny,koteczka została przewieziona do lecznicy weterynaryjnej na obserwację jako bardzo agresywny kot.

Oczywiście w tej sytuacji nie mogła zostać wysterylizowana. Po dwu- dniowym pobycie w lecznicy koteczka okazała sie super uroczą miła kocią .Kiedy lekarz pdchodził do klatki koteczka równiez pochodziła i mruczała kiedy była głaskana.Maluszki urodziła 21 maja 2011roku. Tak bardzo zaufała lekarzom że bez problemów pozwalała brać kociaki do ręki patrząc jednocześnie co się dzieje z nimi dzieje - z wielką matczyną trską w oczach. Nie było mozliwym aby zostały uśpoine zaraz po urodzeniu,nikt nie był w stanie tego zrobić .Przypadek sprawił że byłam w Legnicy kiedy kociaki miały 9 dni i akurat przyszłam właśnie do tej lecznicy,czekając jeszcze ok.20 min. na jej otwarcie.

 

Dlaczego własnie do tej lecznicy- otóz właścicielem jest lek.wet.Zbigniew Garstka o którym słyszałam bardzo dużo dobrego-dużej wiedzy i bardzo dużym zaangażowaniu w leczeniu zwierząt i pomocy zwierzetom bezdomnym.Razem z żoną, która również jest lekarzem.wet-opiekowali sie kocią rodzinką .Ze względu na dobro kociaków zostały przekazane do domu tymczsowego w Jaworze koło Legnicy.Maluszki rosną zdrowo,zostały dwukrotnie odrobaczone ,mamusia również .Są urocze ,słodkie i beztroskie,nie zaznały poniewierki i unikły jakich kolwiek chorób.Pan Zbigniew Garstka znalazł dla mamusi bardzo dobry dom ,do którego pojedzie kotka po sterylizacji.Imiona kociakom nadała córka lekarzy Ola .Kociaki na zdięciach mają 40 dni.

-kotka czarno-biała nazywa się Nicole (Nikol)

-kotka bura pręgowana to Wanda
-kotkę czarną nasza córka Ola nazwała Madelaine (Madlen)
-czarny kocurek jest najbardziej spokojny i dlatego otrzymał imię Krzysztof

Kociaki były zgłosznone do Fundacji Canis  i  obiecano nam że będziemy informowani jak toczą się losy maluchw. Niestety nie było odpowiedzi na maile z pytaniami więc musieliśmy usunąć je ze strony. Miejmy nadzieję że że wszystko jest dobrze, że mają dobre , bezpieczne życie w nowych domach.

Podziel się